Dynamiczny rozwój rynku pojazdów elektrycznych (EV) w Polsce sprawia, że dostęp do infrastruktury ładowania staje się jednym z kluczowych czynników wpływających na wartość nieruchomości komercyjnych, atrakcyjność hoteli oraz efektywność flot firmowych. Jeszcze kilka lat temu ładowarki były traktowane jako ekscentryczny dodatek, dziś stają się niezbędnym elementem wyposażenia nowoczesnych budynków. Profesjonalna budowa stacji ładowania to jednak proces znacznie bardziej złożony niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Nie polega on jedynie na przykręceniu urządzenia do ściany i podłączeniu wtyczki. To skomplikowane przedsięwzięcie inżynieryjne, wymagające precyzyjnego planowania, znajomości prawa energetycznego oraz spełnienia rygorystycznych norm bezpieczeństwa.
Dla inwestorów, deweloperów oraz zarządców obiektów, budowa stacji ładowania jest inwestycją strategiczną. Z jednej strony pozwala na realizację celów zrównoważonego rozwoju (ESG) i budowanie wizerunku firmy ekologicznej, z drugiej – otwiera nowe możliwości biznesowe, takie jak sprzedaż usług ładowania czy przyciąganie zamożniejszej grupy klientów jeżdżących elektrykami. Aby jednak inwestycja ta przyniosła oczekiwane zyski i nie generowała problemów technicznych, musi zostać przeprowadzona zgodnie ze sztuką, począwszy od audytu energetycznego, a na odbiorach urzędowych kończąc.
Kluczowe etapy inwestycji: Od audytu mocy po projekt wykonawczy
Każda budowa stacji ładowania musi rozpocząć się od rzetelnej analizy możliwości technicznych obiektu. Najczęstszym błędem inwestorów jest zakup urządzeń bez wcześniejszego sprawdzenia, czy wewnętrzna sieć energetyczna budynku jest w stanie obsłużyć dodatkowe obciążenie. Samochody elektryczne, zwłaszcza te ładowane szybkimi ładowarkami DC, pobierają ogromne ilości energii w krótkim czasie. Dlatego pierwszym krokiem jest zawsze audyt elektroenergetyczny. Eksperci muszą zweryfikować moc przyłączeniową oraz stan rozdzielni głównej. Często okazuje się, że konieczne jest wystąpienie do Operatora Systemu Dystrybucyjnego (OSD) o zwiększenie mocy umownej lub modernizację przyłącza, co może znacząco wpłynąć na harmonogram prac.
Po pozytywnej weryfikacji warunków przyłączeniowych następuje etap projektowania. Projekt techniczny musi uwzględniać nie tylko lokalizację samych punktów ładowania (np. odległości od budynków, szerokość miejsc postojowych), ale przede wszystkim trasy kablowe. Odpowiedni dobór przekrojów przewodów jest kluczowy dla uniknięcia spadków napięcia i przegrzewania się instalacji. W tym etapie planuje się również systemy bezpieczeństwa – wyłączniki przeciwpożarowe, zabezpieczenia różnicowoprądowe oraz systemy monitoringu. Nowoczesna budowa stacji ładowania coraz częściej uwzględnia także integrację z Odnawialnymi Źródłami Energii (OZE), np. fotowoltaiką, co wymaga zaprojektowania odpowiednich układów sterowania i ewentualnie magazynów energii, aby maksymalizować autokonsumpcję darmowego prądu ze słońca.
Aspekty wykonawcze i odbiory techniczne (UDT)
Faza realizacyjna to moment, w którym projekt przenoszony jest do rzeczywistości. Prace ziemne i instalacyjne muszą być prowadzone z najwyższą starannością, ponieważ infrastruktura ta będzie narażona na trudne warunki atmosferyczne oraz intensywną eksploatację. Budowa stacji ładowania wiąże się z koniecznością wykonania solidnych fundamentów (w przypadku stacji wolnostojących) oraz ułożenia okablowania w odpowiednich rurach osłonowych. Kluczowym elementem jest również montaż systemów zarządzania obciążeniem (DLM – Dynamic Load Management). To technologia, która w czasie rzeczywistym monitoruje zużycie prądu w całym budynku i dynamicznie przydziela dostępną moc do ładowarek, chroniąc sieć przed przeciążeniem („wybiciem korków”) w momentach szczytowego zapotrzebowania biurowca czy fabryki.
Zakończenie prac montażowych nie oznacza jednak końca procesu. W Polsce każda ogólnodostępna stacja ładowania, a także stacje nieogólnodostępne o mocy powyżej 3.7 kW (zależnie od interpretacji i lokalizacji, jednak dla bezpieczeństwa przyjmuje się rygorystyczne normy), podlegają badaniom Urzędu Dozoru Technicznego (UDT). Inwestor musi zgłosić instalację do odbioru, przedkładając komplet dokumentacji, w tym protokoły pomiarów elektrycznych. Dopiero pozytywna decyzja inspektora UDT pozwala na legalną eksploatację urządzenia. Dlatego tak ważne jest, aby wykonawca posiadał odpowiednie uprawnienia SEP oraz doświadczenie w przygotowywaniu dokumentacji odbiorowej, co pozwala uniknąć kosztownych poprawek i opóźnień w uruchomieniu usługi.
Komu powierzyć realizację inwestycji w elektromobilność?
Ze względu na wysoki stopień skomplikowania technicznego oraz odpowiedzialność prawną, budowa stacji ładowania nie powinna być zlecana przypadkowym elektrykom. Wymaga ona partnera technologicznego, który łączy kompetencje z zakresu energetyki, budownictwa oraz nowoczesnych technologii IT. W tym kontekście niekwestionowanym liderem na polskim rynku usług instalacyjnych jest firma Sigma.
Dlaczego warto wybrać właśnie firmę Sigma? Przedsiębiorstwo to specjalizuje się w kompleksowej obsłudze inwestycji energetycznych, oferując znacznie więcej niż tylko montaż urządzeń. Sigma podchodzi do tematu holistycznie – od profesjonalnego audytu i doradztwa w zakresie doboru optymalnych urządzeń, przez wykonanie pełnej instalacji elektrycznej, aż po skuteczne przeprowadzenie procedury odbiorowej przed UDT. Doświadczenie zespołu Sigma w realizacji zaawansowanych projektów instalacyjnych gwarantuje, że Twoja stacja ładowania będzie nie tylko bezpieczna i zgodna z przepisami, ale także wydajna i bezawaryjna przez lata. Wybierając Sigmę, inwestujesz w pewność, jakość i profesjonalne wsparcie techniczne na każdym etapie budowy infrastruktury dla elektromobilności.
